poniedziałek, 23 listopada 2015

Ani widu, ani słychu...

PiS ma wszystko, nie ma tylko jednego nie ma sensownej opozycji.
Ani w parlamencie, ani poza parlamentem.
W sejmie skłócona PO, nie może posprzątać po pogromie, nie stać jej
nawet na to, żeby szybko zebrać trupy, schować ambicje i żale wyznaczyć
przywódcę i cele.
Kukiz widać gołym okiem, że chętnie przyłoży rękę do wszystkich pomysłów
burzących nie ważne co, ważne żeby zniszczyć co się da.
Petru Nowoczesna dopiero się uczy, niestety nie może liczyć na pomoc
z żadnej strony sceny politycznej. Wszyscy starają się przypiąć mu łatkę
ukrytego sojusznika PO.
PSL nie nadaje się do opozycji, bo ta kunktatorska partia zawsze zabezpiecza
sobie tyły w razie gdyby pojawiła się możliwość uzyskania benefitów
z powodu uczestniczenia w przyszłej koalicji.
Mniejszość niemiecka głosuje zawsze tak jak rządząca partia.
Poza parlamentem lewica nie wie w którą stronę pójść.
Leszek Miller ciągle nie może skończyć, nie wiem co chciał powiedzieć
przez to zdanie po wyborach że "prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończy".
Wydaje się, że prawdziwy mężczyzna potrafi uznać, że już czas na finał,
przynajmniej, finał jego udziału w polityce.
Barbara Nowacka nie idzie za ciosem nie pociągnęła swojego "bycia"
na czas po wyborach.
Partia Razem i Adrian Zandberg zamilkli, może się zastanawiają na co
wydać dotacje i miejmy nadzieję, że wymyślą coś sensownego.
Mam nadzieje, że nie skończy  się to na cyklu paneli dyskusyjnych
i wypłacie sobie pensji.
Opozycja ma wiele możliwości, proponowałabym mocne zaistnienie
w internecie.
Jest to jedyne miejsce w którym opozycja może jeszcze przez chwilę działać.
Dostęp do TVP niedługo zostanie ograniczony do minimum, media
prywatne już zmiękczają swoje stanowisko w stosunku do partii rządzącej.
Gazeta Prawna pisze, że trwają prace nad powołaniem nowej agencji zajmującej
się nasłuchem elektronicznym.
Jak się można domyślać będzie to "agencja podsłuchu".
Dostanie się myślącym inaczej. Jeśli nie od razu to na pewno znajdziemy
się na odpowiednich listach w odpowiednich szufladach.
Myślę, że prawi i sprawiedliwi się przeliczą.
Nie da się już odciąć obywatela od informacji wszyscy pamiętamy jaka była
reakcja młodych na projekt "ACTA".

                           


                 Chyba, że PiS wybuduje wzdłuż granic płot i wyłączy w całym kraju prąd.

                                                           Zadziwiona Kurodoma

P.S.
Wchodzę na swojego Facebooka, a tam na stronie głównej protest za protestem.
Polubiłam wszystko ciurkiem. Jest nadzieja, że naród wybory przespał, ale może
zawłaszczania demokracji nie prześpi.