Do dwóch pań biegających po kraju obiecujących mniej więcej to samo, dołącza trzecia (bardzo podobna do swojej mamy, na razie tylko tyle o niej wiem).
Jako kobieta cieszę się, kobiety w natarciu, ale...
Zza jednej pani wygląda pan z Brukseli, zza drugiej pan z Żoliborza, zza trzeciej dwóch panów
jeden ze starej lewicy, drugi nawrócony na lewicę kiedyś liberał.
"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim. "