Wspaniały chodzi po domu i się zastanawia o co chodzi z tym Trybunałem
Konstytucyjnym.
Dlaczego jedynym i sprawiedliwym tak zależy na TK.
Jakie to ustawy chcą przeforsować, że narażają Pana Prezydenta na Trybunał
Stanu w przyszłości?
No to może pofantazjujmy.
Gdzieś tam z tylnego szeregu jedynie prawych i sprawiedliwych usłyszałam
i nie wiem czy się nie przesłyszałam, takie zdanie wypowiedziane ustami
pani Barbary Bubuli z PiS - cytat z WP:
"W kwestii mediów będziemy zachowywać się dokładnie tak, jak Niemcy wobec
obcych koncernów, które działają na terenie ich kraju - mówi Wirtualnej Polsce
Barbara Bubula z Prawa i Sprawiedliwości.
I zapowiada, że PiS chce debaty w sprawie repolonizacji mediów.
Po jej zakończeniu i wysłuchaniu argumentów różnych stron,
przygotujemy projekt ustawy w tej sprawie.
Myślę, że powinien trafić do Sejmu w połowie przyszłego roku,
tłumaczy posłanka zwycięskiej partii".
Czy chodzi o wywłaszczenie mediów?
Pan miłościwie nam panujący Prezydent Duda w czasie kampanii wyborczej
raczył był powiedzieć :
"Potrzebujemy repolonizacji banków! Państwo powinno bronić klientów, a nie
wielkich instytucji finansowych".
I teraz, ponieważ plany są ambitne, to może chodzi o to, żeby mieć swoich pięciu
sędziów w TK i swojego prezesa, który wyznacza skład do orzekania w
poszczególnych sprawach.
Swój prezes wyznaczy pięciu swoich sędziów do przyklepania konstytucyjności,
każdej ustawy którą uchwali swój sejm.
Może to moja fantazja, a może nie do końca?
Może się raptem okazać, że jest potrzeba "repisacji" całego narodu który jeszcze
nie "spisiał" i okaże się że ustawa stanowiąca o obowiązkowej przynależności
do jedynie prawych i sprawiedliwych jest jak najbardziej konstytucyjna?
Zadziwiona Kurodoma.