czwartek, 31 marca 2016

Kabreton trwa....

Po jajkach nie zostały nawet skorupki, jakiś baranek
z kurczaczkiem jeszcze się poniewiera i już czas wracać
do rzeczywistości, a może do snu wariata......

Wspaniały lubi oglądać kabarety, ostatnio skarżył
się, że nie może znaleźć nic nowego.
Tłumaczę mu, że wystarczy posłuchać polityków i mamy rozrywkę
zapewnioną.
Kilka smaczków z wczoraj.

Antoni Macierewicz stwierdził wczoraj, że przyczyną katastrofy
smoleńskiej mogła być awaria fabryczna silników, ponieważ
250 świadków widziało dym wydobywający się z silników.
Tylko że 20% świadków to NN (osoby nieznane), a reszta świadków
powołuje się w swoich zeznaniach na te pierwsze 20%.
Już nie sztuczna mgła była przyczyną katastrofy, no tak z faktami
nie da się dyskutować.
Zdjęcia satelitarne NASA nie pozostawiają złudzeń.
Mgła była potężna i raczej człowiek nie dał by rady, ale natura
i ludzka głupota i  owszem.

           

                                                              Sen wariata.

Pan Waszczykowski stwierdził, że PiS skończył z murzyńskością
w stosunkach z Waszyngtonem i to w momencie kiedy PAD jest
w USA i tak bardzo chciałby być dopuszczony do ucha nomen
omen jak najbardziej murzyńskiego prezydenta.
Przypomina mi się określenie profesora Bartoszewskigo " dyplomatołki".
Na koniec wywiadu pan Waszczykowski stwierdził, że "tak naprawdę
to on jest tylko listonoszem".
Tak mimochodem wygadał się, kim jest.

Jak już przepona mnie rozbolała od śmiechu słyszę, że wojewoda
pomorski zarządził, żeby 10 kwietnia o godz. 8,41 odbył się trening
syren alarmowych i dobrze by było na minutę zatrzymać ruch drogowy
i uczcić........... poległych w Smoleńsku.
Marsz miliona chyba się do końca nie uda coś się mówi o 50 tyś uczestników.
Ciekawa jestem jak będzie wyglądał "mobilna" instalacja smoleńska
na Krakowskim Przedmieściu, będzie na kółkach czy na palecie?
Czy Jarosław nie rozumie, że im bardziej się Polakowi coś wciska
tym bardziej opór wzrasta.

Pan Pospieszalski na dyskusje o imigrantach w odzyskanej TVP zaprosił ONR.
         
               
         
Jeśli ci panowie odrodzą mi Polskę to przyjdzie udać się na emigrację,
tylko gdzie? Strach się bać.

Tego oglądać i słuchać bez uśmiechu się nie da.
Tylko, że to bardziej uśmiech przez łzy.