sobota, 8 września 2018


Wyobraź sobie że nie ma Nieba*
To nie jest trudne jeśli spróbujesz
Żadnego piekła pod nami
Nad Nami tylko niebo*
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
Żyjących dla dnia dzisiejszego.

Wyobraź sobie że nie ma krajów
To nie jest trudne do zrobienia
Nic dla czego można byłoby zabić albo umrzeć
Żadnych religii
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
Żyjących w pokoju

Możesz mówić że jestem marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje że któregoś dnia przyłączysz się do nas
I świat będzie żył jako jeden

Wyobraź sobie brak własności
Zastanawiam się, czy potrafisz
Żadnej chciwości i głodu
Braterstwo ludzi
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
Dzielących się światem

Możesz mówić że jestem marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje że któregoś dnia przyłączysz się do nas
I świat będzie żył jako jeden.



Przez całe moje świadome życie stawiam na miłość i tolerancję...
Bywa trudno bo zasady, wychowanie, okoliczności, wkurzenia, zawody...
W dzisiejszych czasach jest szczególnie trudno, coraz trudniej...

Kurczaczek.... właśnie przerwała mi pisanie pani z ośrodka badań opinii
publicznej (AUTENTYCZNIE ! BEZ ŚCIEMY ZADZWONIŁ TELEFON).
Pierwszy raz w życiu miałam okazje odpowiedzieć na pytania dotyczące udziału
w wyborach.
W czasie pisania tego posta oglądam konwencję wyborczą PO - N - Nowackiej
i załamuje ręce, kto tym ludziom doradza?

Tak więc kontynuując...pani z telefonu zadaje mi między innymi takie 
pytanie, jak na zamówienie dotykające mojego dzisiejszego nastroju.
- Czy jest pani bardziej lewicowa, czy prawicowa?
Moja odpowiedź.
- Nie jestem ani lewicowa, ani prawicowa jestem zdroworozsądkowa.
Na marginesie moja życiowa dewiza to "ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM".

                                  KURODOMA

PS
Muszę przyznać, że niespodziewany telefon ankieterki mnie
kompletnie zaskoczył i po serii pytań uświadomiłam sobie,
że jak zawsze na wybory pójdę, ale na kogo zagłosuję?
Padło pytanie:
- Na kogo na pewno Pani nie zagłosuje?
- Na pewno nie zagłosuję na PiS i Kukiza...

Zapytała mnie jeszcze na kogo bym głosowała, gdyby w drugiej
turze w Gdańsku, konkurowali -  juniorzy, Płażyński i Wałęsa?
Moja spontaniczna odpowiedź..
- Podcięłabym sobie żyły.
(to oczywiście ponury żart, ale naprawdę nie wiem, no nie wiem,
bo to byłby wybór pomiędzy dżumą, a dżumą)

O Czarna Madonno własnie próbuje słuchać,
prezesa PiS, on znowu mówi o wspólnocie, współpracy.
Cytuję prezesa "My jesteśmy prawdziwymi demokratami"...

Powtarzam sobie kieruj się miłością i tolerancją...
Jest coraz trudniej.....

                              Kurodoma.