I chociaż ten rodzaj pasji jest dla mnie nie do pojęcia
jak wiele innych ekstremalnych wyczynów...
To nie zmieniam zdania, że człowiek musi żyć z
pasją, obojętnie jaką bo tylko wtedy żyje, inaczej
zapada się i tylko egzystuje....
I gdyby to było takie proste...
I dlatego jednocześnie nie rozumiem i rozumiem....
I jeszcze tak sobie myślę, że jeśli wyłączyć rozum
i racjonalne myślenie to zostaje tylko zadumać
się nad fenomenem jakim jest stworzenie takie jak CZŁOWIEK,
którego stać i na bezdenne okrucieństwo, ale i na
ekstremalny altruizm i poświęcenie .....
Kurodoma.