Prezes PiS podzielił się pomysłem na przyszłe wybory....
Potrzebne są dwie komisje wyborcze, jedna siedzi w lokalu
wyborczym i wydaje karty do głosowania.
Jednak oddane głosy powinna liczyć druga komisja.
Uzasadnienie prezesa...obecnie członkowie komisji są tak zmęczeni
po całym dniu siedzenia w lokalu wyborczym, że zmuszanie
ich do liczenia głosów w nocy skutkuje pomyłkami....
Dodał jeszcze coś o starszych zmęczonych członkach komisji
wyborczej.
"Ludzki Pan"
Ktoś jeszcze wierzy w przyszłe demokratyczne wybory?