Nie bardzo wiem od czego mam zacząć.
Już wiem dlaczego mój żołądek się zbuntował
i doznaje spazmatycznych skurczy.....
Codziennie jestem zaskakiwana tym, że nie ma już granic,
można powiedzieć i zrobić wszystko.
- Kiedy wydaje mi się, że już się uodporniłam, że nic co mówią
lub robią "wielcy" tego świata mnie nie zaskoczy to naraz widzę wkurzonego
Wspaniałego, który zbulwersowany (a jego nie łatwo jest wyprowadzić
z równowagi), pokazuje mi to oto zdjęcie i pyta, czy to - to jest autentyczne ????
Mina pana po prawej BEZCENNA....
CZY SĄ GRANICE OBCIACHU???????
- Kiedy słyszę takie słowa wypowiedziane z trybuny sejmowej podczas debaty w sprawie
ograniczenia dostępu do "tabletki po" przez posła PiS Piotra Kalitę, cytuję z niedowierzaniem:
"MY KOCHAMY POLSKIE KOBIETY, SZCZEGÓLNIE TE NIENARODZONE"
Panie pośle czy jeśli urodzi się panu córka to będzie pan ją mniej
kochał po urodzeniu niż przed urodzeniem?
Paranoja, paranoja.
- Kiedy słyszę okrzyk z ław poselskich posłanki Pawłowicz skierowany
do przemawiającego Bartosza Arułkowicza cytuję z niedowierzaniem:
"IDŹ PRECZ SZATANIE!!!!!!"
- Kiedy słyszę, że lekarz ginekolog w trosce o zdrowie kobiety, po dokładnym wywiadzie
jeśli tylko pozwoli mu na to sumienie wypisze pigułkę "dzień po".
A jeśli ten nie wypisze to na pewno drugi, albo trzeci, albo może czwarty?
Jak się kobieta postara to w końcu znajdzie takiego, który wypisze.
I tak sobie myślę, czy każdy z tych zasłaniających się klauzulą sumienia lekarzy
skasuje poszukującą pacjentkę na średnio 100 - 150 PLN za wizytę,
czy sklauzuowane sumienie mu na to nie pozwoli ???
CZY SĄ GRANICE OBCIACHU?????
- Kiedy słyszę jak Polska premier Beata Szydło podczas debaty w sprawie wotum
nieufności dla ministra wojny Antoniego Macierewicza wykorzystując
zamach w Anglii zmienia temat debaty i gra na najniższych instynktach
społecznych, strasząc imingrantami.
Krzyczy w stronę "elit brukselskich" pokazując gniewną twarz nieustępliwego
polskiego patriotyzmu.
CZY SĄ JAKIEŚ GRANICE?????
- Kiedy słucham ojca Igora Stachowiaka, który mówi jak przyjechali
do niego policjanci i powiadomili go, że jego syn został aresztowany przez policję
pomyłkowo, następnie spadł z krzesła i umarł??????????
Słucham, że torturowanie paralizatorem aresztowanego chłopaka w toalecie
komisariatu policji, nagrane przez kamerę umieszczoną w tymże paralizatorze
nie jest przesłanką do postawienia zarzutu policjantom?????
Słyszę, że nagranie z paralizatora pani prokurator umieściła w aktach pomocniczych,
które to akta są mniej ważne i dlatego to nagranie dopiero po roku
od zajścia zostało udostępnione.
I jeszcze widzę, obraz skutego obywatela, który śmiał nagrywać interwencje
policji??????
Słuchałam informacji rządu w sprawie Igora Stachowiaka i doszłam do wniosku,
że wg ministrów od policji i sądów to nic się nie stało.
Chłapak umarł bo się naćpał, był agresywny chociaż na nagraniach widzów
i monitoringu nie widać żeby kogokolwiek zaczepiał, a tak w ogóle to
wg ministra Błaszczaka wszystkiemu winien jest Schetyna?????
CZY SĄ JAKIEŚ GRANICE??????
- Kiedy słucham ministra Macierewicza, który twierdzi, że za dziesięć lat
nasza armia będzie silna i nowoczesna w wyniku czego Polska
będzie w stanie się obronić sama???????
O kurczaczek, moja mama opowiadała, że jak miałam trzy latka,
to wszystko chciałam robić "siama", kończyło się to dla mnie bardzo
nie dobrze.
Pan minister od wojny na czele wojsk obrony terytorialnej obroni nas
w razie agresji np rosyjskiej.
Pan minister wojny stwierdził podczas przemówienia na zaprzysiężeniu
pierwszych żołnierzy obrony terytorialnej, że dzieciaki po 16 dniowym
przeszkoleniu wojskowym są lepszymi żołnierzami od tych w służbie czynnej???
Jak się mają czuć zawodowi żołnierze po takiej ocenie ich kompetencji.
Słucham jak pan pułkownik Polko mówi, że najszybszą ścieżką
awansu w wojsku polskim jest przenoszenie w nocy trampoliny
na basen, żeby pan minister wojny mógł w nocy skorzystać z basenu.
CZY SĄ GRANICE OBCIACHU???????
- I jeszcze powrót Adama Hoffmana, kiedyś pisałam, że to tylko kwestia
czasu. Dostał fuchę w zarządzie polskiego związku tenisowego
w związku z czym stał się członkiem PKOL.
Jego kompetencje, od pięciu lat interesuje się tenisem???
I tak bym mogła jeszcze długo.
Wydaje się, że każdy człowiek powinien znać granice po której
przekroczeniu stajemy się śmieszni i często niebezpieczni dla siebie
i otaczającego świata.
Zadziwiające jest to jak łatwo wydawałoby się porządni dotąd ludzie
upokarzają się i zginają karku żeby zachować posady i apanaże.
Im dłużej trwa obecna władza tym większe spustoszenie sieje w szeregach
służby cywilnej, budżetówce i wszędzie tam gdzie urzędniczy los
jest zależny od życzliwości i łaski obecnie "trzymających władzę".
Nie jestem naiwna poprzednia władza jak każda uzależniała
ludzi, ale mam niejakie wrażenie, że była to władza mniej obciachowa
cokolwiek to znaczy.
Zaczęłam zdjęciem, tak więc na deser też zdjęcie zagubionej
Dody, która pojechała na festiwal do Cannes jako producentka filmowa ?
i walczy o.... właśnie o co? na czerwonym dywanie w Cannes.
Myślę, że w temacie przekraczania granic obciachu tzw elity
nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
Zadziwiona Kurodoma.